sobota, 21 lipca 2012

:)

Wczoraj znowu wybralam sie do Douglas, znowu samochodem :) 
Z moja zerowa orientacja w terenie to dziwne, ze udalo mi sie trafic. Gorzej jest w miescie, bladzilam sobie troche, zaparkowalam na jakims zadupiu i mialam potem problem ze znalezieniem samochodu :) Ale kocham wyprzedaze i znowu kupilam sobie pare fajnych rzeczy. Prawie zapomnialam o tym, ze droga prowadzaca do domu jest zamknieta od 19 przez wyscigi samochodowe. Ledwo, ale zdarzylam przed zamknieciem, ufff ;) Minelam sie w drzwiach z host rodzinka, ktora wlasnie wychodzila do znajomych, a wlasnie ze wzgledu na zamknieta droge, zostala u nich na noc. Takze, caly wieczor, cala noc i caly poranek spedzilam sama ;) no moze niezupelnie sama bo z calym ich domowym zoo, wiec nie bylo az tak strasznie. Moge powiedziec wrecz, ze podobalo mi sie. Mimo tego, ze bylo juz pozno, postanowilam zrobic sobie OBIAD. normalny polski obiad z ZIEMNIAKAMI, normalnymi, obranymi, ugotowanymi. I do tego kurczak w sosie smietankowym. Brakowalo tylko burakow, ale i tak bylo cudownie. :) Na deser lody, a po lodach film. 'Kupilismy zoo' calkiem fajny. ;) Potem jeszcze tylko farbowanie wlosow, kapiel i poszlam spac. Nie wiem jak to mozliwe, ale zasnelam bez problemu. Ze zgaszonymi swiatlami w calym wielkim domu, w moim pokoju rowniez. Tak, mozecie byc ze mnie dumni, hahahha ;D Rano musialam wstac dosyc szybko, bo zoo chcialo jesc i sikac. Wszytko ok, tylko nie mialam pojecia jak karmi sie gesi, wiec przechodzac obok tych glodnych potworkow i czujac na sobie ich wzrok, mialam dreszcze. tak, boje sie gesi.... : )
Dzis do konca dnia sie lenie, a jutro plazowy dzien z jakimis znajomymi. Nie mylcie pojecia 'plazowy' ze sloncem i strojem kapielowym. Beda to raczej warunki dosyc syberyjskie, ale bedzie milo.

cheeeese

7 komentarzy:

  1. nie mogę uwierzyć, że Ci się tak wszystko superowsko układa! znaczy się ogólnie to oby tak dalej!
    a ja się zawsze kogutów bałam Oo

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wszystko się tak świetnie układa. ;)
    Tylko zdjęć więcej by się przydało, no. xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy Ty kiedyś opiekujesz się dziećmi? ;D hehehehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie za duzo, ale owszem. teraz od poniedzialku zacznie sie praca, bo dzieci maja wakacje ;)

      Usuń
  4. alez pewnie! :D zaprasszam serdecznie :)

    p.s. piekne masz wlosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to super! w takim razie serdecznie zapraszam i czekam!:)

      Usuń